Tajemnicza i bajeczna Lanckorona
Mało kto słyszał o malowniczo położonej Lanckoronie. Do 1933 roku Lanckorona była miastem, jednak z czasem utraciła prawa miejskie i obecnie jest wsią. Nie jest to miejscowość szczególnie znana turystom, jednak dość dużą popularność zyskała wśród środowiska artystycznego, głównie malarzy i poetów. Co takiego przyciąga do stosunkowo małej miejscowości? Przede wszystkim walory krajobrazowe. Lanckorona jest jednym z najpiękniejszych i tym samym najbardziej malowniczych miejscowości w Polsce. Nie przypomina zaludnionych i modernistycznych miast. Wręcz przeciwnie. Przyciąga do siebie klimatem małomiasteczkowości i spokojem. Te właśnie cechy przyciągają artystów. Daje to bowiem okazję do skupienia i szukania inspiracji. Lanckorona polecana jest wszystkim tym, którzy pragną odpocząć od zgiełku codzienności i uciec przed pędem. W niektórych źródłach Lanckoronę nazywa się płucami Krakowa. Nie można temu zaprzeczyć. Kraków, mimo że pełen atrakcji turystycznych, cieszy się złą sławą z powodu dużej emisji zanieczyszczeń. Lanckorona jest miejscem o wyjątkowo czystym powietrzu i innych walorach natury ekologicznej. Z roku na rok w Lanckoronie powstają pensjonaty i ośrodki spa, a wiele osób prywatnych decyduje się na założenie i rozwój agroturystyki. To tutaj przecież przenikają się krajobrazy kotlin, gór oraz rejonów podgórskich. Jest to jednak miejscowość dość kapryśna, jeśli chodzi o pogodę. Wyjątkowo nieprzyjemne są silne wiatry zachodnie. Jednak jej położenie sprawia, że bardzo rzadko pojawia się tam…mgła. Powietrze jest niezwykle czyste i przejrzyste. Jest to także rejon sprzyjający uprawom. Zdecydowaną większość ziem stanowią ziemie dobrej jakości.